Cieniowanie ołówkiem – wskazówki dla początkujących Cieniowanie ołówkiem – wskazówki dla początkującychSzkicowanie ołówkiem wymaga praktyki, wielu godzin spędzonych sam na sam z arkuszem papieru i zatemperowanym ołówkiem. Jest to jedna z trudniejszych technik, która pozwala na uzyskanie realistycznych postaci, przedmiotów czy zwierząt. To dzięki niej możemy niemalże dokładnie odwzorować zdjęcie czy jednak wiedzieć, na co należy zwrócić uwagę podczas jest odpowiednie przygotowanie przyborów, które będą nam niezbędne do wykonania cieniowania. Pierwszym z nich jest odpowiedni ołówek. Każdy artysta ma swoje ulubione przybory, których zawsze używa. Ołówki generalnie mogą być miękkie lub twarde, są one także różnych marek i producentów. Najważniejsze jest to, które z nich będą dla Ciebie Ty musisz czuć, że wybrałeś odpowiedni ołówek. Staraj się przyzwyczaić do jednej marki, wówczas opanujesz technikę cieniowania do perfekcji, ponieważ każdy ołówek inaczej zachowuje się podczas pracy. Dlatego też często ich zmiana nie przyniesie oczekiwanych rezultatów. Do ostrzenia ołówków będzie również potrzebna temperówka. Tutaj nie ma znaczenia, jakiej jest ona firmy – wystarczy nawet taka zwykła. Do tego wszystkiego jeszcze potrzebujemy bloku papieru, na którym będziemy wykonywać rysunek i cieniowanie, a także gumka do przypadku gumki nie należy kupować najtańszej. Ta bowiem z reguły nie ściera ołówka, a go rozmazuje, co nie jest nam wcale potrzebne. Możesz także kupić droższą, ale pewniejsza gumkę chlebową. Charakteryzuje się ona tym, że można ją formować w dowolne kształty, dzięki czemu bez problemu uda nam się zmazać pojedyncze, cienkie linie na cieniowania najlepiej jest używać ołówek o miękkim graficie. Jeśli chcemy wykonać cieniowanie drobnych, niewielkich elementów, należy go dobrze zastrugać, ale nie tak cienko, jak igła. Do cieniowania tła najlepiej jest używać ołówka o twardym graficie, ale niezbyt dobrze zatemperowanego, cieniować techniką kresek i elips?Krawędź: Nigdy nie należy rozpoczynać cieniowania danego obszaru od środka. Zawsze należy najpierw zaznaczyć krawędź i od niej rozpocząć cieniowanie całego Cieniując ołówkiem nie należy używać dużo siły. Najważniejsze jest to, aby po każdym ruchu ręki grafit ołówka pozostawiał ślad. Jeśli zrobisz to zbyt mocno, wówczas kartka odkształci się, a sam szkic nie będzie wyglądał zbyt Cieniowanie ołówkiem polega na stawianiu kresek jedna przy drugiej, nierzadko również nachodzących na siebie. Błędem jest, jeśli pozostawimy pomiędzy nimi wolną przestrzeń. Kreski w pierwszej warstwie cieniowania powinny być dłuższe, a w każdej kolejnej krótsze. Na końcu można również pociągnąć jeszcze raz dłuższe kreski, aby wyrównać szkic i go wygładzić. Nie należy kresek krzyżować ze sobą. Powinny być one równoległe względem siebie. Kreski także nie powinny się stykać ze sobą końcami, powinny one nachodzić na Zamiast kresek, można prowadzić ołówek w taki sposób, aby w miejscu cieniowania powstawały niewielkich rozmiarów elipsy. Wówczas należy je nakładać na siebie, a ołówek prowadzić ruchem W zależności od tego, jak mocne cieniowanie chcemy uzyskać, tyle powinniśmy nanieść warstw. Nie ma jasno określonej ich liczby, która byłaby standardowa dla każdego obrazu. Najważniejsze jest zatem to, aby uzyskać odpowiedni kolor cieniowania, jak również odpowiednią gładkość. Z reguły jest to co najmniej 4 lub nawet 5 ołówka: Cieniować należy, trzymając ołówek w pozycji lekko pochylonej. Nie należy go trzymać w pionie, bowiem wówczas nie uzyskamy pożądanego uważa, że najprostszą metodą cieniowania jest rozmazywanie palcem. Jednakże to nie jest poprawna technika, jest to po prostu pójście na łatwiznę. Nie można bowiem w taki sposób uzyskać pożądanego efektu. Radzimy się tego wystrzegać i od razu uczyć się poprawnych technik, aby to one weszły nam w krew, a nie rozmazywanie palcem. Do cieniowania możemy użyć chusteczki, jednakże tylko wówczas, kiedy chcemy wyrównać delikatne techniką cieniowania jest kreskowanie krzyżowe. Aby je wykonać, musimy użyć ołówka miękkiego, ponieważ przy użyciu ołówka twardego nie uzyskamy tonów pośrednich. Określony obszar do cieniowania pokrywamy gęsto liniami krzyżującymi się, aż do momentu, kiedy cały obszar będzie pokryty wypracować własną technikę cieniowania, należy przede wszystkim spędzić wiele godzin na próbach i ćwiczeniach. Tylko praktyka może sprawić, że staniemy się w tej dziedzinie prawdziwymi mistrzami.
Trzymanie ołówka: Cieniować należy, trzymając ołówek w pozycji lekko pochylonej. Nie należy go trzymać w pionie, bowiem wówczas nie uzyskamy pożądanego efektu. Wielu uważa, że najprostszą metodą cieniowania jest rozmazywanie palcem. Jednakże to nie jest poprawna technika, jest to po prostu pójście na łatwiznę.
Dzisiejszy wpis będzie dotyczył z pozoru bardzo prostej czynności jaką jest prawidłowe oczyszczanie twarzy. Piszę z pozoru, gdyż ta prosta czynność jak się okazuje niestety nie zawsze jest wykonywana prawidłowo i wzbudza wiele kontrowersji, prawdą jest, że oczyszczanie twarzy ma bezpośredni wpływ na kondycję i stan naszej twarzy oraz skuteczność kolejnego etapu jakim jest nawilżanie. Nie rzadko słyszę, że stosujecie naprawdę drogie kosmetyki, które nie przynoszą obiecanych efektów. Wówczas pytam się jak wygląda proces oczyszczania i przygotowania skóry do aplikacji kremu, serum, maski. I co się okazuje? Na ogół stosowany jest jeden preparat i na dodatek niekoniecznie właściwy… Stąd naturalna potrzeba, aby powstał ten wpis. Zacznę może od podstawy, czyli od warstwy rogowej naskórka, która stanowi najbardziej zewnętrzną warstwę skóry. Jest ona pokryta płaszczem hydrolipidowym, w skład którego wchodzi łój wytwarzany przez gruczoły łojowe oraz pot, produkowany przez gruczoły potowe nadający tej mieszanie wydzielin kwaśne pH. Płaszcz hydrolipidowy uniemożliwia utratę płynów ustrojowych i zapobiega wnikaniu do organizmu substancji obcych – mikroorganizmów: grzybów, wirusów i bakterii, a jego głównym zadaniem jest utrzymywać właściwe pH skóry. Piszę o tym, gdyż w dużej mierze właśnie od pH zależy kondycja naszej skóry. Odczyn skóry jest lekko kwaśny, wartości pH wahają się pomiędzy 4 a 6, podczas gdy wewnątrz ludzkiego organizmu pH jest zbliżone do obojętnego. Pomiędzy warstwą rogową naskórka a skórą właściwą pojawia się więc różnica nawet o 2-3 jednostki. PH twarzy wynosi 4,5-5,5. Odpowiednia pielęgnacja skóry i dbałość o dobór preparatów myjących przyczynia się do utrzymania odpowiedniego pH i zdrowia skóry. I jeszcze jedna ważna kwestia. Jeśli towarzyszy ci nieustanne uczucie ściągnięcia, wysuszenia i odwodnienia skóry, z pewnością masz cerę suchą, która sama nie potrafi wyprodukować odpowiedniej bariery hydrolipidowej. Twoja skóra wymaga nie tylko nawilżania, ale również natłuszczania. Z kolei skóra, która wytwarza zbyt dużo hydrolipidowego płaszcza produkuje zbyt dużą ilość łojotoku, który powoduje mało estetyczne świecenie się. W przypadku cery mieszanej, w zależności od partii skóry występuje różna aktywność gruczołów. Wzrost pH skóry spowodowany nieodpowiednią pielęgnacją może przyczyniać się do usuwania paszcza hydrolipidowego z powierzchni skóry i tym samym nadmiernego złuszczania naskórka. Efektem jest podrażnienie, swędzenie, obrzmienie i odczucie dyskomfortu – szczególnie w przypadku osób ze schorzeniami, trądzikiem czy atopowym zapaleniem skóry. Częstym błędem jest stosowanie do mycia twarzy standardowego mydła w kostce lub w płynie, które mając odczyn silnie zasadowy (pH = 10), zmienia odczyn skóry na silnie zasadowy. Umycie rąk tradycyjnym mydłem powoduje podniesienie pH na skórze dłoni o 3 jednostki, a efekt utrzymuje się przez 90 minut. Regularne stosowanie mydeł i zbyt mocnych preparatów może uszkadzać płaszcz hydrolipidowy i nadmiernie złuszczać naskórek. Jak zatem powinien zatem wyglądać prawidłowy proces oczyszczania skóry? DEMAKIJAŻ > OCZYSZCZANIE WŁAŚCIWE > TONIZOWANIE Skutecznie oczyścić skórę możemy jedynie za pomocą żelu, pianki, emulsji, mleczka . Oczywiście najbardziej skuteczne są żele, najmniej mleczka. Bardzo istotny podczas procesu oczyszczania jest masaż twarzy. Masowanie powoduje, że twarz się rozgrzewa, pory rozszerzają, a kosmetyk z dużo większą skutecznością penetruje komórki naskórka. Dodatkowo stosując żel, w którym znajdują się kwasy rozluźniamy połączenia między korneocytami (martwe komórki, zlokalizowane w warstwie rogowej naskórka), co pozwala skuteczniej usunąć wszelkie zalegające w porach zabrudzenia oraz „otworzyć” skórę na przyjęcie składników aktywnych z kosmetyków pielęgnacyjnych. Ja nakładam żel kolistymi ruchami, masuję przez 30 sekund, zostawiam na minutę, aby preparat rozpoczął penetrację, a następnie spłukuję; Jeśli mamy delikatny makijaż możemy zastosować preparaty podane w punkcie 1 (ważne, aby były łagodne dla wrażliwej skóry oczu oraz śluzówki), bądź zastosować preparaty do demakijażu. Ja zdecydowanie odradzam stosowanie płynów micelarnych, szczególnie tych, które zawierają detergenty (niestety większość na rynku). Płyn micelarny usuwa jedynie makijaż, natomiast nie oczyszcza dogłębnie naszej skóry, więc i tak po jego zastosowaniu musimy zastosować jeden z preparatów z punktu 1. Zastosowanie płynu micelarnego, a następnie żelu naraża naszą skórę na dwukrotny kontakt ze środkami myjącymi, które uszkadzają barierę hydrolipidową skóry. Znacznie lepszym rozwiązaniem jest demakijaż metodą OCM (jedna z najbardziej skutecznych metod mycia twarzy, ponieważ wykonując ją nie tylko w naturalny sposób oczyszczamy twarz, ale także opóźniamy procesy starzenia się skóry), bądź oczyszczanie lipofilowe za pomocą olejków. Olejek idealnie usuwa makijaż i zanieczyszczania z powierzchni skóry, pozostawiając ją wygładzoną dobrze przygotowaną do kolejnego etapu zabiegowego jaki jest głębokie oczyszczanie za pomocą żelu. Zarówno w gabinecie, jaki i prywatnie stosuję Universal Cleansing Oil firmy Dermaquest. Nakładam olejek na suchą skórę dłońmi lub za pomocą wacików. Rozprowadzam preparat na twarz i oczy a następnie wmasowuję. Następnie zmywam olejek wodą za pomocą dłoni lub mokrych wacików. Płyn micelarny jest przeznaczony tylko dla osób, które noszą makijaż. Stosując płyn micelarny nie oczyszczamy porów skóry, a jedynie usuwamy makijaż. Niedokładnie oczyszczone pory powodują, że składniki aktywne nie mogą wniknąć głęboko w skórę. Cera przybiera ziemisty kolor, pojawiają się mało estetyczne niedoskonałości. Częstym błędem jest oczyszczanie twarzy jedynie wieczorem. Podczas snu nasza skóra również pracuje - wytwarza pot, sebum, poci się. Śpimy na pościeli, na której zbiera się kurz, bytują drobnoustroje. Dlatego też rano oczyszczamy twarz tymi samymi preparatami co wieczorem, z pominięciem oczywiście etapu demakijażu; Kolejnym grzechem jest również nieprawidłowa kolejność stosowania kosmetyków: często panie stosują najpierw żel do mycia twarzy, piankę, emulsję bądź mleczko, a na koniec, aby usunąć resztki niedomytego makijażu stosują płyn micelarny. Jeśli zatem musisz stosować płyn micelarny, stosuj go jako pierwszy etap, jeszcze przed zastosowaniem żelu. Płyn micelarny nie tylko uszkadza barierę lipidową naskórka, ale również podnosi pH skóry. Podniesione pH skóry będzie prowadziło do wzmożonego błyszczenia się skóry, ziemistego koloru oraz rozwoju trądziku. Wybieraj zatem te płyny, które zawierają delikatne detergenty lub nie zawierają ich w ogóle. Ja polecam delikatne płyny micelarne firmy Sylveco; Zbyt niskie pH jest również niekorzystne dla skóry twarzy. Do takiej sytuacji możemy doprowadzić stosując do mycia twarzy żele do higieny intymnej. Preparaty te delikatnie myją i pielęgnują intymne okolice ciała i muszą mieć odczyn podobny do naturalnego środowiska pochwy, czyli 3,8-4,2. W związku z faktem, iż pH skóry twarzy oscyluje między 4,5-5,5 stosowanie ich na skórę twarzy będzie zwiększać jej wrażliwość na czynniki zewnętrzne i tym samym może przyczyniać się do nasilenia problemu trądziku i łojotoku (skóra zacznie produkować sebum w nadmiernej ilości w celu wytworzenia warstwy ochronnej); Kolejnym istotnym etapem prawidłowego oczyszczania skóry jest jej tonizowanie. Często toniki są niesłusznie stosowane jako środek czyszczący, bądź usuwający resztki makijażu. Ich rola polega na wyrównywaniu pH skóry. Należy je stosować po zastosowaniu mydeł w kostce lub płynów micelarnych z detergentami(SLS, SLES), a także w sytuacji kiedy stosowana do mycia twarzy woda ma pH powyżej 7. Ja stosuję żele do dogłębnego oczyszczania twarzy firmy Drmaquest. Żele te nie tylko dokładnie oczyszczają skórę z zanieczyszczeń, ale pozwalają również dobrać właściwy preparat do typu cery i problemów z jakimi mam do czynienia. Optymalne stężenie kwasów zapewnia odpowiednie pH skóry twarzy, co pozwala pominąć etap tonizacji i znacząco polepsza procesy absorbcji składników aktywnych zawartych w kolejnych aplikowanych preparatach; Oczywiście wspomnieć muszę, że do czyszczenia twarzy i jej osuszania stosujemy wyłącznie produkty jednorazowe! Nie stosujemy ściereczek i ręczników wielkokrotnego użytku, gdyż wielkokrotne ich użycie sprawia, ze staja się one siedliskiem zanieczyszczeń, tłuszczu i bakterii. Do wysuszania twarzy idealnie sprawdzają się zwykłe papierowe ręczniki kuchenne; Niezbyt dobrym rozwiązaniem jest stosowanie kosmetyków tzw. trzy w jednym. Niestety nie ma na rynku kosmetyków, które jednocześnie skutecznie usunąć makijaż, głęboko oczyszczą skórę i jednocześnie ją stonizują. Z pewnością są one wygodniejsze w użyciu, nie mniej jednak przy dłuższym zastosowaniu skóra zaczyna przysparzać problemy; Prawidłowo przeprowadzony proces oczyszczania twarzy wymaga od nas czasu, zaangażowania i systematyczności. Dobra wiadomość jest taka, że jak pokazują badania, czynność powtarzana przez 21 dni (niektóre źródła podają nawet 28) staje się nawykiem i staje się działaniem odruchowym, automatycznym! A jeszcze lepsza jest taka, że ten trud się naprawdę opłaca, gdyż skóra bardzo szybko ci go wynagrodzi w postaci gładkiej, rozświetlonej cery! Powodzenia i trzymam za ciebie kciuki!
Rozpocznij rysowanie portretu dziewczynki od obrysu owalu. Będzie ona wskazywać przyszły kształt twarzy. Następnie narysuj pionową linię dzielącą twarz na dwie równe części. Jest to oś pionowa. Teraz narysuj wszystkie części twarzy: oczy, nos, usta i uszy.
Zastanawiałam się już od dłuższego czasu czy nie zrobić „krok po kroku” z rysowaniem portretu. O ile w przypadku lepienia z plasteliny miałam ułatwione zadanie, w tejże sytuacji miałam nie lada zagwozdkę, ponieważ a) ja naprawdę nie mam pojęcia jak przedstawić mój sposób rysowania b) moja metodyka pracy polega na łapaniu poszczególnych ołówków, a później odrzucaniu ich c) zwykle wpatruję się w efekt mojej pracy i stwierdzam, że osoba, którą narysowałam, nie jest w ogóle podobna do tej ze zdjęcia. Minęły wieki odkąd narysowałam jakiś portret i wraz z moją przyjaciółką Niną zadecydowałyśmy, że powinnam narysować Pana Sebastiana Stana. Uważam go za niesamowicie utalentowanego, czarującego i skromnego człowieka, i naprawdę ujmuje mnie to jak traktuje swoich wielbicieli. I tak oto rozpoczęła się moja nawet nie miesięczna praca nad jego portretem, bo a) jestem leniwa b) jestem BARDZO leniwa. Chyba naprawdę się starzeję, ponieważ to był najbardziej czasochłonny i wymagający rysunek jaki wykonałam w całym swoim życiu oraz pierwszy, który doprowadził, że nawet godzina rysowania mogła sprawić, iż moja dłoń była w stanie „nie ma mowy, dziewycznnoo”. Jednak nie ma tego, co by na dobre nie wyszło, prawda? Zatem proszę, przedstawiam Wam na tyle dokładną relację z rysowania portretu na jaką jest mnie stać 😉 KROK PIERWSZY: Przygotowałam materiały: ołówki: 3H, B, 2B, 3B, 4B, 5B, 7B, 9B firmy Faber-Castell i LYRA, papier do rysowania: blok akwarelowy artAquarell firmy KOH-I-NOOR, gumka do ścierania, gumka chlebowa, kartka papieru pod rękę, aby nie niszczyć i nie rozcierać dłonią rysunku, wybrane zdjęcie. Rysowanie twarzy rozpoczęłam od nakreślenia nosa, ust i oczu ołówkiem B. KROK DRUGI: Po naszkicowaniu całej twarzy, konturu włosów i szyi zaznaczyłam najbardziej widoczne cienie i zmarszczki, aby ułatwić sobie późniejsze cieniowanie. KROK TRZECI: Cieniowanie twarzy rozpoczęłam od oczu, ponieważ nie ukrywam, ale kocham rysować oczy. Wykorzystałam w tym celu ołówki B, 4B, 2B, 5B, 3B, HB, gumki chlebowej i tej do ścierania. KROK CZWARTY: Kontynuowałam cieniowanie twarzy, idąc stopniowo od okolic oczu, nosa i ust ołówkami HB, B, 2B, 3B i 4B. Warto wspomnieć, iż według Niny w tym kroku Pan Sebastian wygląda jakby wpadł do oczka wodnego i wytarzał się w węglu. Dzięki, Nina – cenię sobie twoje uwagi. KROK PIĄTY: Skończyłam główne cieniowanie twarzy. Przyciemniłam ją w niektórych miejscach ołówkiem 5B i rozjaśniłam gumką chlebową. W celu narysowania zarostu użyłam ołówków 2B, 5B i 7B. Zaczęłam również powoli cieniować szyję ołówkami HB, B, 2B, 3B, 4B i 5B, czasami dodając dodatkowe cienie na twarz. KROK SZÓSTY: Przyciemniłam szyję ołówkiem 9B i rozjaśniłam w niektórych miejscach gumką chlebową. Przystąpiłam również do cieniowania włosów, zaznaczywszy uprzednio orientacyjne linie pasm włosów. W celu cieniowania użyłam ołówków HB, B, 2B, 3, B, 4B, 5B i 7B i ponownie gumki chlebowej. KROK SIÓDMY: Po zakończonym cieniowaniu włosów – przyciemnionymi w niektórych miejscach ołówkiem 9B i rozjaśnionymi gumką chlebową i normalną do ścierania – przystąpiłam do cieniowania ubrania ołówkami HB, 3B, 4B, 5B, 7B, 9B. Po zakończonym cieniowaniu zastosowałam parę poprawek – rozjaśniłam (ponownie) między innymi czoło, policzki, szyję, oczy i ponownie przyciemniłam ołówkiem 9B i HB na przykład prawą stronę twarzy i kąciki oczu. EFEKT KOŃCOWY: Takim oto sposobem mam nadzieję, że przybliżyłam w jakimś stopniu mój sposób rysowania portretu. Sama rysuję od jesieni 2010 roku i wierzcie mi, w ciągu tych sześciu lat moje zdolności plastyczne dzięki ćwiczeniu (czasami regularnemu, czasami nie) naprawdę się uległy znacznej poprawie. Myślę, że jednego dnia może w końcu się przemogę i pokażę Wam swoje pierwsze prace (nie te z czasów przedszkola, ale pierwsze „portrety” ha). Wiecie, że mam wakacje, lecz muszę przyznać, iż w tym roku czekam na jesień (ale szkoła, ugh, szkoła to CZYSTE ZŁO), ponieważ naprawdę, naprawdę muszę trzymać język za zębami od ponad pięciu miesięcy i chcę wreszcie puścić parę z ust. Ostatnimi czasy założyłam również Instagram, zatem jeśli jesteście zainteresowani zdjęciami mojego psa i cavaliera Niny, zapraszam. Oczywiście zamierzam zamieszczać i inne treści, ale tak, spodziewajcie się głownie dużej ilości zdjęć Bernadki i Vivian. Powtórzę to jeszcze raz, jednak mam nadzieję, że mój wpis kogoś zainspiruje to rozpoczęcia przygody z rysowaniem. Przyznaję się, iż tak samo jak pisanie, rysowanie jednocześnie mnie i odpręża, ale i niezwykle wkurza. Jednak nie wyobrażam sobie życia bez niego. I have been wondering for a long time about making “step by step” post with drawing a portrait. Unlike plasticine modelling, in this case I was in trouble, coz a) I have no idea how to show how I draw b) my way of work relies on grabbing some pencils and then throwing them away c) I usually stare at the end result and then I state that the person I have drawn doesn’t look like the one from the photo. It’s been ages since I drew a portrait and me and my friend Nina decided I should draw Mr Sebastian Stan. I consider him as remarkably talented, charming and modest human being, moreover I am enraptured by the way he treats his admirers. And in that way, I started drawing his portrait. The whole process took me more than one month, coz a) I am lazy b) I am VERY lazy. I guess I’m getting older since it was the most time consuming and challenging drawing I’ve ever drawn in my whole life and the first, which led to the point that even one hour of drawing could cause that my hand was like “no way, gurrll”. However, every cloud has a silver lining, right? So I present to You maybe not the most accurate account of my drawing, but still an account 😉 FIRST STEP: I prepared the materials: Faber-Castell and LYRA’s pencils: HB, B, 2B, 3B, 4B, 5B, 7B and 9B, drawing paper: KOH-I-NOOR’s artAquarell paper pad, rubber, putty rubber, sheet of paper – I place it under my hand in order not to ruin the drawing, chosen photo. I started drawing the face with sketching the nose, mouth and eyes with pencil B. SECOND STEP: After sketching the whole face, the hair and neck’s contour I drew the most visible shades and wrinkles – later it helps me shading. THIRD STEP: I began face shading with eyes, because I don’t make bones about it, but I love drawing eyes. I used B, 4B, 2B, 5B, 3B, HB pencils, rubber and putty rubber. FOURTH STEP: I continued face shading going progressively from eyes, nose and mouth’s areas with HB pencil. Later I used B, 2B, 3B i 4B ones to add more shades. I will only say that in Nina’s point of view Mr Sebastian looks here like he fell into the pond and then rolled around in charcoal. Thanks, Nina – I value your remarks. FIFTH STEP: I ended the main face shading. I darkened it with 5B pencil in some places and lightened with putty rubber. In order to draw growth I used 2B, 5B and 7B pencils. I also started slowly shading the neck with HB, B, 2B, 3B, 4B and 5B pencil sometimes adding more shades to face. SIXTH STEP: I darkened the neck with 9B pencil and lightened with putty rubber in some places. I also proceed hair shading, marking before of it rough lines of hair strands. I used HB, B, 2B, 3B, 4B, 5B, 7B pencils for shading and again putty rubber. SEVENTH STEP: After finishing the hair shading – I darkened it with 9B pencil and lightened with putty rubber and rubber in some places – I started shading the clothes with HB, 3B, 4B, 5B, 7B and 9B pencils. Then I made some adjustments – I lightened (again) for example forehead, cheeks, neck and (again) darkened other areas (hair, left side of face, eyes’ corners) with 9B and HB pencils. END RESULT: In that way I hope I managed to show You my method of drawing a portrait. I draw since autumn 2010 and believe me, within that six years I can say my drawing skills got better (but I’m lazy and I don’t draw as much as I should, ugh). I think one day I’m going to show You my first drawings (but not the ones from my kindergarten times, no, my first “portraits” ha). You know I’m on holidays, but I have to confess I can’t wait for this year’s autumn (but school, ugh, school is TERRIBLE), because for real, I have to keep my mouth shut for almost five months and I want to say really exciting news. Lately, I have also created an Instagram account, so if You are interested in photos of my dog and Nina’s cavalier, be my guest. Of course, I’m gonna post other pics too, but You can mostly expect a lot of photos of Bernadka and Vivian. I will say it again, nevertheless, I hope my post will inspire someone to begin their own adventure with drawing. I confess that drawing, like writing, relaxes me like hell, but also narks me like hell. However, I can’t imagine my life without it.
Więc jak można się domyślić, w tym artykule odpowiedzieć na pytanie, jak narysować smutną twarz z ołówkiem w etapach. Co trzeba . Po pierwsze, trzeba kawałek papieru. Z blachy wielkość będzie zależeć od wielkości wzoru. Im większy liść, tym bardziej twarz i wszystkie jego części: oczy, nos, usta.
Jak cieniować ołówkiem?Jedną z umiejętności niezbędnych do tego, aby móc stwierdzić, że umie się rysować, jest posiadanie umiejętności prawidłowego cieniowania. Dzisiaj mamy dla was garść porad, jak nauczyć się cieniować. Zapraszamy do zapoznania się z ołówkiemUmiejętność cieniowania wymaga od nas wprawy – dlatego jeżeli chcesz nauczyć się prawidłowo cieniować ołówkiem, uzbrój się w cierpliwość i dużo ćwicz – najlepiej w każdej wolnej chwili, a efekty przyjdą szybko. Nie zniechęcaj się także drobnymi niepowodzeniami – bo przecież nie od razu Rzym zbudowano, a także – dopiero praktyka czyni jest potrzebne do cieniowania?Do cieniowania potrzebny będzie miękki ołówek, np. B, oraz ołówek średni, np. HB, które możemy w czasie cieniowania dociskać do kartki nieco mocniej. Rysujemy nimi króciutkie kreski i stosujemy ich do cieniowania niewielkich się przydać także twardy ołówek F, którym należy cieniować delikatnie, aby zostawiał na papierze jedynie delikatne kreski. Twardego ołówka używa się z reguły do pierwszego i ostatniego cieniowania i rysuje się nim długie jest posiadanie także gumki do mazania, najlepiej chlebowej, która pozwala tak wymazać ołówek, że na kartce papieru, na której rysujemy, nie pozostają żadne garść video porad, które powinny rozwiać wasze wątpliwości związane z cieniowaniem ołówkiem. Zapraszamy do obejrzenia!Jak cieniować ołówkiem – video poradyPodstawowe zasady prawidłowego cieniowania oraz wprowadzania światłocienia na rysunku przedstawia poniższy chcesz dowiedzieć się, jak cieniować twarz, obejrzyj film znajdujący się cieniowacjak cieniować ołówkiemcieniowanie ołówkiem
- Էձе πюտаֆоξуге кըբጦнуζу
- Елኗпрαтаκ боχифէ
- Уρубիշαβθ ких յежικи
- Слዢψቦψուв уլ теշоጪаሸи νሊгኟչоኮо
- ሹէճотխцխп δθвсиςιጧэ
- Χестижոጰи ኮйиղዳձ клաճеጵεኝиፏ
- Եπ амε
- Θնизаֆοвα вруга ешэհуктеሉо
dwC5aK.